Sean Bean

Shaun Mark Bean

8,2
51 221 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Sean Bean

Moim zdaniem Sean idealnie by pasował. Przystojny, lekko łobuzowaty. Może nie byłby tak "ładny" jak Brosnan, aczkolwiek też ogarnięty, w garniaku i z zegarkiem OMEGA jadący w Aston Martinie by wyglądał świetnie.

Na pewno jest przystojniejszy od Daniela Craiga, bardziej męski od Brosnana, a przy tym ma twarz takiego "zimnego skurczysyna".

Z ust mi to wyjąłeś/łaś!Święte słowa.Nie znają się ci obsadzający role i tyle.Z drugiej strony gdyby grał we wszystkich filamach,w których ja bym go widziała życia by mu nie starczyło...

CelineMarie

James Bond by zginął:)

kakaowe oko

hehe, no tak :D

CelineMarie

Dokładnie, życia by mu nie starczyło :D, ale jako Bonda- to bym go nie chciała widzieć.

Nie zagra w Jamesa Bonda bo w jednym już grał jego przeciwnika, a twórcy są konsekwentni i nie zrobią z byłego czarnego charakteru zbawcy świata.

Kamil_Prince

chyba wiadomo,że chodziło nam o czas przeszły zanim zagrał czarny charakter i był jeszcze młody i piękny a nie teraz:P

Z Seanem jako potencjalnym Jeamesem mam jeden główny problem. Uważam, że aktor grający Bonda powinien wyglądać w smokingu jakby się w nim urodził. Sean + smoking kojarzy mi się nieszczególnie. Może...(?) widziałam go kiedyś w dobrze skrojonym garniturze (w Bondzie? :), ale dobrze skrojonym smokingu - nigdy!
Na tamte czasy nie sądzę że Bond blondyn by przeszedł. No i jak wspomniałam zdecydowanie brakuje mu klasycznej elegancji.
Jako ten zły 00_ był natomiast IDEALNY. Uwielbiam.

Seana uwielbiam, ale człowiek, który w młodości grał tyle razy partyzantów z IRA, raczej nie może zostać wybrany na agenta MI6 :D

Poza tym, jak ktoś już tutaj napisał, to nie jest typowy gość do garnituru.

Dassanar

I tu się nie zgodzę.W Scarlett nosił smoking i był mega przystojny ,chyba też w Kareninie .Na premiery zawsze w garniaku i zawsze wygląda super ,przykład http://i706.photobucket.com/albums/ww63/Cassgo/North%20Country/North%20Country%2 0premiere/Seanblue9c.jpg ale co ja się tam produkuje-ładnemu we wszystkim ładnie.Szon Bin jako Dzejms Bond na pewno wprowadziłby nową erę Bondów niegrzecznych chłopców lekko zawadiackich ,babki padałyby jak muchy:D I ten głos...Ponadto już wcześniej Bond był blondynem (Moore) .

CelineMarie

Faktycznie, na tym zdjęciu wygląda nieźle. Jednak mimo wszystko jakoś nie jestem w stanie go utożsamić z Bondem - i to akurat ode mnie komplement, bo dla mnie ten koleś ma swój niepowtarzalny styl, niesamowicie wyrazisty, na wymuskanego agenta MI6 jest po prostu za dobry :P

CelineMarie

Pozwól, że będę jednak polemizować, bo zdjęcie jakoś mnie nie przekonuje ;)
W 'Kareninie' miał rolę raczej mundurową. Tu akurat się zgodzę, że zawsze w takim rynsztunku wygląda powalająco, ale zbyt bondowskie to nie jest. W Scarlett występował z pewnością we fraku i zgodzę się, że wyglądał niezwykle elegancko, choć strój taki bardziej już kostiumowy. Szkoda, że tego doświadczenia nie przeniósł choć trochę na grunt prywatny. Mam na myśli jego wizerunek wieczorowy.
Na tym zdjęciu które dałaś, srebrzysto-biały krawat - okropny wybór moim zdaniem do jego karnacji i włosów. Co gorsza, popełniał go też do smokingu: http://i26.photobucket.com/albums/c106/Jankap/watermarked/sean-bean8.jpg Żeby nie było wątpliwości, zdjęcie jest z eleganckiej premiery, a nie z wesela (takie skojarzenia mnie nachodzą), ale może za dużo nasiedział się w salonach z modą ślubną gdzie podpatrzył takie rozwiązania ;p
Tu jest nieco lepiej: http://i26.photobucket.com/albums/c106/Jankap/Tuxedo/tux30rl2.jpg ale tylko nieco, bo smoking ten sam i widać niestety że ma sporo za długie rękawy, jest generalnie niedopasowany. Nie chcę się znęcać nad detalami, ale przy takiej figurze to grzech po prostu nie założyć taliowanej marynarki. Dziwią mnie mężczyźni którzy tak panicznie boją się muchy, że łamią zasady ze szkodą jeszcze dla wyglądu, bo przy jego pociągłej twarzy wyglądałby z muchą jak milion dolarów.
Na koniec przykład dwóch dżentelmenów którzy dbają o detale: http://www2.pictures.zimbio.com/pc/Helen+McCrory+arrives+Royal+World+Premiere+Q6 YT_Ru42hbl.jpg

Moongirl

Oczywiście szanuję Twoje zdanie ale tak jak Ty z moim ja nie zgadzam się z Twoim,dla mnie Craig to najgorszy wybór na Bonda.Na zdjęciu które wstawiłaś wygląda jakby wszystko miał za małe,dla mnie to taki mały mięśniak.W dodatku czarne spodnie do granatowego i ten błyszczący materiał...Sean może i nie wielce zbudowany ale jest właśnie smukły nie nalany jak Craig i moim zdaniem wygląda dużo lepiej w marynarce.Daniel natomiast jakby wszystko miał za małe.Nie mówię,że każdy mięśniak wygląda źle w garniturze przykład http://cdn1.wn.com/pd/1f/f8/297f551d8ec302fc69e56b58d8d9_grande.jpg ale wszystko musi być dobrane.Co do muchy to wole krawat lub całkiem bez niczego po szyją http://celebcenter.us/wp-content/uploads/2011/06/seanbean3.jpg Każdy ma swój gust faceta,ubioru i nie upieram się przy Beanie jako Bondzie ale na pewno jeśli by go wybrali nie byłby gorszy ,a moim zdaniem lepszy od Craiga ,który dla mnie totalnie popsuł serię o Bondzie.Skoro w najnowszym filmie odeszli od najważniejszych cech Bonda to noszenie fraka nie jest tu priorytetowe.

CelineMarie

Coś czuję, że nie znajdziemy porozumienia. Z dwóch chyba powodów.
Po pierwsze, wydaje mi się, że Ty masz wizję Szona-Bonda jako takiego współczesnego Sharpe'a. Jest to kusząca propozycja na jakiegoś bohatera, ale na antypodach moich wyobrażeń o 007. Dlatego możemy się pewnie przekomarzać godzinami, bo myślimy o dwóch zupełnie różnych postaciach.
Po drugie, dla mnie Craig to akurat najlepszy wybór na Bonda i bardzo mi się jako Bond podoba. Nie będę się rozwodzić nad Danielem, bo nie na jego temat dyskusja. Muszę jednak stanąć w zażartej obronie jego garnituru. Marynarka nie była z błyszczącego materiału, a przynajmniej nie bezpośrednio ;) na co dowód tu: http://www.washingtonpost.com/rf/image_606w/WashingtonPost/Content/Blogs/celebri tology/Images/154612663.jpg?uuid=n4GHXh0-EeK2R7sWaOZAWA Spodnie smokingowe nie występują natomiast w przyrodzie w kolorze innym niż czarny, więc tu nie miał wyboru. Generalnie wyboru nie miał, bo jak wszystkie garnitury w filmie szył go Tom Ford na miarę, więc w sumie Craiga ani wina, ani zasługa jak były opięte. Oglądamy tu raczej koncepcję Pana Forda. Akurat do mnie trafia :)
Wracając do Seana. Lubię go nawet bardziej niż bardzo i wg mnie najlepiej wypada jako taki raczej nieokrzesany twardziel. Garnitury moim zdaniem bardziej go psują niż mu pomagają, a dla mnie dobry Bond (film) musi mieć scenę smokingową na najwyższym poziomie i zero kompromisów stylistycznych. A aktor, chciałabym, żeby zawsze wyglądał elegancko - prywatnie również. Bean ma moim zdaniem inny styl. Raczej taki "nie będę się picował godzinami i tak jestem świetnym facetem". W jego przypadku to się świetnie sprawdza. Dla mnie nie musi być elegancikiem. Ale Bond musi :)

Moongirl

Fotka z 8 listopada, Sean zdecydował się na muchę: http://www.contactmusic.com/photo/sean-bean-at-the-chain-of-hope-2012-annual-gal a-ball-at-the-natural_4167921
Natomiast co do porównań z Craigem - nie jestem w stanie zdobyć się na obiektywizm - Seana uwielbiam w różnych wcieleniach, Craiga nie lubię nawet w perfekcyjnym smokingu :-)

WinterQueen

O łaa... dzięki :) Jednak miałam rację z muchą. Żeby jeszcze sam ją zawiązał, to było by perfekt (wiem, okropna jestem ;)
Już chciałam napisać, że się Sean wyrabia na starość (dojrzałość znaczy), ale poszłam o jedno zdjęcie za daleko i znalazłam to: http://www.contactmusic.com/photo/sean-bean-english-national-ballet---summer-par ty-held-at-kensington_3966723
Jeśli czytają mnie panowie - To jest ZŁE. Nie możesz rozpinać koszuli nie zdejmując krawata jeśli nie jesteś Seanem Beanem. :)
Wracając do tematu. Na tej samej stronie kliknęłam 'News' i wyszło mi to: http://www.contactmusic.com/news/sean-bean-daniel-craig-is-one-of-the-best-bonds -ever_3351649 czyli na moje ;p

Dassanar

Ale jakoś operatora SAS zagrał. Mimo wszystko, Sean ma zbyt mięsistą, proletariacką gębę do grania brytyjskiego agenta.

Arg

No, chyba masz rację.

Arg

A Craig nie ma mięsistej gęby?proszę cię...

CelineMarie

Jak dla mnie też się nie nadaje na Bonda, prędzej na wroga z KGB.

Dassanar

Ale grał też operatora SAS ;)

Dassanar

Zgadzam sie z Toba zreszta on jest urodzony do rol buntownikow i filmow kostiumowych . Nie wiem czemu ale ja Go lubie z mieczem :P

ale 006 zagral tylko mu jednej cyferki zbraklo:)

atlanta130119

hehe taa ja się cieszę ,że nie zagrał i nie chodzi tu o wygląd bo wyglądał bezbłędnie,w garniaku czy nago:P zawsze jest mega przystojny

Nie grał Bonda, bo grał Sharpe'a

użytkownik usunięty
maniekboy

Mógłbyś rozwinąć ten wątek? Miał propozycję ale zrezygnował na rzecz Sharpe'a czy co?

Nie-e raczej nie miałby już czasu ,ponadto takiej propozycji nie dostał

CelineMarie

Najlepiej to wyglądał z Lodem jako Eddard Stark lord of Winterfell and warden of North. A ta opuchlizna odnośnie rozwodu dodawała mu jeszcze uroku jako Lorda którego włości są kilka tysięcy mil na północ a on siedzi w gnieździe szczurów z córkami i musi pilnować swojego przyjaciela który jest pijakiem nadal cierpiącym po śmierci siostry Neda :D
A w Cleans(sin seen ?) ma świetną kurtkę :D Mam bardzo podobną :D

mi Sean kompletnie nie pasuje urodą na Bonda.
Zresztą on już ma swoją rolę życia lorda Starka :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones