Jak dla mnie gość jest urodzony do roli Snakea w Metal Gear Solid. A pewnie wybiorą jakiegoś lesera.
Po pierwsze mam nadzieję, że nikt nigdy nie zekranizuje MGS'a, bo wątpię żeby zrobiono to dobrze, a po drugie Bean jest już za stary na Solida (choć też zawsze sądziłam, że jest idealny do tej roli). W chwili obecnej bardziej pasowałby na Big Bossa.