"Return". Jaki powrot, jak nikt nie wrocil...
I w ogole to co sie wciagne w jakis serial to tak sie konczy ze sie nie konczy... Moj wlasny wrog, Sarah Connor i teraz Crusoe.
Nie lubie dlugich seriali. 13 odcinkow najzupelniej by wystarczylo. Ale zeby jakos sie skonczylo ;)